wtorek, 21 kwietnia 2015

Ola

Zabieram się i zabieram do pokazania Wam moich ostatnich dokonań. Ale pogoda taka piękna, coraz więcej spraw związanych z tym i owym i jak wracam do domu to najzwyczajniej w świecie nie ma się ani ochoty ani weny, żeby coś napisać. Ostatni udało mi się zrobić 4 różne sesje, wciąż poszukuje jakiegoś swojego uniaktowego stylu, który mam nadzieję, że znajdę. A więc łapcie kilka zdjęć z Olą. :)









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz