Szczerze przyznam, że trochę zaniedbałam tego mojego bloga i głupio się przyznać ale nie mam na niego po prostu czasu. Od ostatniej notki czas tak szybko leciał, po drodze urodziny, najlepsza na świecie majówka i teraz skończyliśmy pisać próbne matury. Z wyników nie jestem zadowolona wiem, że w przyszłym roku polski, matma, angielski i geografia to będą moje prioprytety. Bo maturę trzeba zdać. Dorosłe życie jest na wyciągniecie ręki, mam już tyle pomysłów i planów, ale zobaczymy co przyniesie rzeczywistość. A oto pomieszanie kilka ostatnich sesji, każda z nich ma odmienną i przypadkową historię. Czuję się w tym coraz lepiej co chyba widać nawet po zdjęciach, ciesze się i dziękuje za wszystkie miłe słowa, które do mnie piszecie i za każdego like bo dla takiej satysfakcji chce się robić to dalej. A to nie mus tylko pasja płynąca z serca więc tymbardziej trzeba w nią brnąć i brnąć płynąc ku doskonałości.

Dziękuje :)